Opis:

Ośmioletni Naruto spotyka pewnego zamaskowanego członka Akatsuki. Ten proponuje mu, by chłopiec dołączył do jego organizacji. Uzumaki przyjmuje imię Menma i zaczyna nowe życie. Mieszkając wśród morderców i szaleńców, staje się jeszcze bardziej nienormalny. Po 5 latach wyrusza do Wioski Liścia na Egzamin na Chuunina. On, Kabuto i Deidara w taki sposób mają zebrać informacje o młodym pokoleniu Konohy. Tylko dlaczego na liście absolwentów Akademii jest też imię "Naruto Uzumaki"?

wtorek, 15 października 2013

五 To istna maszyna do zabijania

Alina Ż: Dziękuję >.<
Nine Tails: Szefowa? Dlaczego, nie ogarniam >.<
AKUMA_loveless: Szczerze, to teraz mam jakąś super wenę, bo już się zabrałam (w szkole na polski >.<) za następne rozdziały "Czerwonych" i "Itami". Dzięki, fajnie, że moje opka się podobają. Zrobię jeszcze kilka blogów... Wszystkie zgłoszę do Katalogu Naruto. Jak tak dalej pójdzie to postanie tam rubryka opowiadania Naryi Animy, albo co xD

Przy okazji, mam prośbę. Piszcie w komentarzach co w nociach ma się podobało. To mi pomaga w pisaniu. Wiem, wiem, nie chce się wam, ale wyłączyłam syferko-literko kod, więc onegai *słodkie oczka* piszcie ;)

Menma wstał dość wcześnie. Poprzedniego dnia przygotował sobie strój składający się ze specjalnych ciemnoczerwonych ochraniaczy nabijanych nitami, czarnych, luźnych spodni i granatowego płaszcza z futerkiem. Nie fatygował się zakładaniem koszulki. Krępowała by tylko jego ruchy i przeszkadzała w walce, a po za tym... no, nie miał się czego wstydzić. Głowę zdobiła maska lisa.
Diedara założyła  węższe czarne rybaczki obwiązane od kolan bandażami, siatkowany top oraz szary płaszcz. Na rękach znajdowały się rękawiczki z ochraniaczami, by zakryć dodatkowe otwory gębowe, a na głowie znalazł się słomiany kapelusz z białymi paskami, które utrudniały rozpoznanie przez wrogów.
Kabuto natomiast ubrany był w dłuższe czarne spodnie z kaburą na lewym udzie. Koszula miała duży kołnierz . Podobnie jak blondynka założył płaszcz, tyle, że czarny, oraz słomiany kapelusz
O 7:00 byli już pod Lasem Śmierci. 12 Konohy również szybko szybko się pojawiła. Kabuto podszedł do nich i zaczepił. Było to oczywiście częścią planu, by zdobyć ich zaufanie oraz sprawdzenie ich w pewnym stopniu.
- Nie spodziewałem się, że wszyscy przejdziecie, gratuluję - powiedział - Hajimemashite* Jestem Kabuto Yakushi. Yoroshiku onegaishimasu*.
Grupa zaskoczona miłym przywitaniem członka teamu z Ame, również się przedstawiła.
- Wiecie, teoretycznie jesteśmy wrogami, ale... skoro jesteście pierwszy raz na Egzaminie, a zaraz zacznie się trudniejszy etap, to może mógłbym wam jakoś pomóc - zaproponował.
- Niby jak - spytał Uchiha. Coś mu się nie podobał genin z Ame.
- To - pokazał swoje nin-card - moje specjalne karty. Są na nich wypisane chakrą informacje o uczestnikach. Czy jest ktoś kogo chcecie sprawdzić? - spytał.
- Owszem - odparł Sasuke. Nawet jeśli Yakushi był dziwny to można było go wykorzystać - Są trzy takie osoby.
- Dobrze. Powiedz z jakiej są wioski, a na pewno ich znajdę.
- Chodzi mi o Sabaku no Gaarę, i Ame no Menme[1].
- Och, znasz nawet ich imiona. Ten ostatni jest nawet z mojej drużyny - powiedział - Ale, wątpię byście z nim wygrali, więc mogę wam zdradzić o nim kilka szczegółów. Powiedziawszy to przyłożył palec do wybranych kart i zaczął przedstawiać po kolei geninów.

(Słuchajcie Ludu, mam mało czasu, więc obrazkowa wersja nin-card pojawi się później. Po za tym muszę jeszcze zrobić 3 do bloga Itami. Z góry dziękuję za wyrozumiałość ;D)

O Garze dowiedzieli się mało, a jedynie, że nigdy nie został zraniony oraz, że nigdy nie robił misji D, a jedynie C oraz jedną rangi B. Było to bardzo zaskakujące. Dodatkowo informacja, że nigdy nie był ranny, wręcz ich przeraziła.
Natomiast o Menmie było tego dość sporo. W prawie każdej dziedzinie miał 100% doskonałości. W miejscu na temat broni było wpisane, że potrafi posługiwać się każdą. Natomiast w miejscu z informacją na temat ilości misji były: 4 rangi D, 5 rangi C i 2 rangi B. Oczywiście cała grupa była bardzo zdziwiona poziomem obu ninja.
- Możecie mi wierzyć - powiedział Kabuto - to, że wiecie o nim tak wiele nic nie znaczy. Menma to więcej niż geniusz. Był szkolony na ninja w bardzo surowych warunkach. To istna maszyna do zabijania. Widziałem jak to robi raz i nie chcę już więcej.
Mówił prawdę. Nie, to nie tak, że chciał im pomóc, ale jeśli nie przeżyją spotkania z Menmą to nie będzie później zabawy.
12 Konohy podziękowała mu za informacje i wtedy właśnie pojawiła się Anko i zaczęła tłumaczyć im zasady 2 Egzaminu. Po wejściu do Lasu Śmierci okazało się, że dostali zwój Ziemi. Teraz potrzebowali tylko zwoju nieba. Deidara wypuściła małe gliniane motyle, które miały wybuchnąć, gdy znajdą posiadaczy zwoju Nieba. Natomiast Menma wypuścił swoje dziewięć zamaskowanych lisów. Już po chwili dało się słyszeć szczek i kilka wybuchów. Rozdzielili się, każdy w inną stronę.

9 drużun, które przeszły: 4 drużyny z Konoha (wiadomo które) 1 drużyna z Suny (ciekawe która >.<), 1 drużyna z Ame (chyba nie muszę tłumaczyć o kogo chodzi xD), 2 drużyny z Iwy i 1 drużyna z Kiri. Nie ma drużyny z Oto, bo Orochimaru nie zależało na tym by ją wysłać. Ogarniacie ;)?

[1] Nie dodał Lee bo chłopak był razem z nimi. Rozumiecie, cała 12 Konohy w komplecie ;)

*Hajimemashite - miło mi poznać
*Yoroshiku onegaishimasu - polecam się. Zazwyczaj dodawane do przy poznawaniu nowych osób. Ach ten japoński i stanie grzecznościami xD

6 komentarzy:

  1. Jak zawsze świetna nocia ^_^ Piszesz ciekawie, wręcz zaj******e lech straaaaasznie krótko. Mam nadzina więcej =D Dużo weny życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nienawidze automatycznego poprawiania słów... Zamiast lech - lecz, Mam nadzina- mam nadzieję na No. To BY było tyle =D

      Usuń
  2. Trochę krótka i z Naru zrobiłaś chodzącego Robocopa, Rambo, spidermana, supermana, kapitana ameryke, hulka, thora,dziadka Rikudo itp w jednym, ale ogólnie spoko ;)
    Szefowa bo masz ZAJEBISTE blogi!!!!!! :D
    No i masz do tego głowę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super rozdział choć szkoda że trochę krótki ale co tam trzeba brać to co dają a nie narzekać
    Naru świetnie przestawiony Kabuto narobił im stracha teraz miejwiece jwiedzą z kim zadzierają a ten pseudo Naruto to niech się teraz boi MUHAHAHAHA czekam z niecierpliwością na next a BAY BAY

    OdpowiedzUsuń
  4. Super czekam na następny.
    ASIA

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam,
    rozdział jak zwykle fantastyczny... Naruto to geniusz, uwielbiam to.... niech już Konoha się go obawia.....
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń